Ta strona została uwierzytelniona.
smugoniowa
Ale majątek! Majątek!
przełęcki
A cóż to ja jestem od tego, żebym administrował majątkiem takiej sympatycznej panny w pewnym wieku! Od tego jest ten Bęczkowski, kuty na cztery łapy! E, nie mam czasu na takie rozmówki. Dość tego!
smugoniowa
Kiedym przed chwilą mówiła, że, odwołując pana z pod zamku na Porębianach, miałam na oku cel osobisty, prawda była w tych słowach.
przełęcki
Jeszczem, coprawda, tej prawdy memi krótkowzrocznemi oczyma nie dojrzał.
smugoniowa
Mój mały paluszek mi mówił, że tam właśnie nastąpiłyby były wyznania, a nawet oświadczyny.
przełęcki
Czyje oświadczyny?
smugoniowa
Oświadczyny księżniczki o rękę pana.
przełęcki
Boże daj mi cierpliwość!
smugoniowa
Gdzieś tam, w narożnej baszcie, w jamie pustego okna, skąd roztacza się widok na rozległe, nieobjęte