Strona:PL Stefan Żeromski - Uciekła mi przepióreczka.djvu/064

Ta strona została uwierzytelniona.

chodzi pytanie małe i skromne: dla czego pani tak się lęka i trwoży o zmianę mego stanu cywilnego?

smugoniowa

Czy mam to powiedzieć szczerze, otwarcie, bez ogródek?

przełęcki

Bez żadnych! Śmiało, jak do przyjaciela.

smugoniowa

Widok krainy, pełnej bogactw, mlekiem i miodem płynącej, rozłożonej u stóp — tylko jednego Zbawiciela świata, Boga na ziemi, nie skusił, gdy go szatan nagabywał. Pan mógł ulec...

przełęcki

No, i?...

smugoniowa

Mógł pan w chwili pokuszenia pomyśleć: będę czynił dobrze, będę to wszystko przetwarzał na nowe wartości, będę przebudowywał, przekształcał, będę działał. Czyż niemożliwa-by była taka myśl?

przełęcki

Taka myśl, moja pani Dorotko byłaby niemożliwa. Ja jestem tylko powierzchu taki niby rozlazły, prostoduszny i niedołęga. Kto wie: czy we mnie niema wewnątrz natury filuta, spryciarza, a nawet kutwy?

smugoniowa

Ogromnie, ogromnie.