Strona:PL Stefan Żeromski - Uciekła mi przepióreczka.djvu/123

Ta strona została uwierzytelniona.
wilkosz

Rachuję się ze słowami i powtarzam: fircyk!

przełęcki

A więc niechże sobie będzie — fircyk. Ów fircyk chciał wybadać panie i panów, o ile są zdolne i zdolni do żywota w złudzeniach.

księżniczka

Właśnie, że będziemy żyli temi złudzeniami, które nam pan tutaj ukazywał!

smugoniowa

Bez tych złudzeń czemżebyśmy żyć mogli?

przełęcki

Istotą rzeczy nie romantyką. Czyż nie widzicie, że z każdej dziury, zza każdego węgła czai się i zieje nienawiść?

wilkosz

Pan byłeś tym, który zamierzał pracą niestrudzoną, prawdą najrzetelniejszą, rozwojem pojęć niewątpliwych niweczyć tę nienawiść. Pan sam wszcząłeś tę pracę. A teraz Figaro tu...

księżniczka

Miała się tu rozpalić pochodnia nowego życia. Miała się tu zacząć ta głęboka orka, która da wiedzę i chleb wszystkim. Nawet ja nie byłam odepchnięta...

przełęcki

Otóż dowiedzcie się państwo, że was oszukiwałem. Ja nie wierzę w skuteczność tej pracy.