Strona:PL Stefan Żeromski - Uciekła mi przepióreczka.djvu/125

Ta strona została uwierzytelniona.

ich celach. Milczę o tem, dla czego zbieram i badam mowę ludową. Zbieram ją i basta! Milczę o tem dla czego to robię. Rozumiesz mię, czy nie?

przełęcki

To jeszcze mogę zrozumieć, że ty milczysz. Ciekocki zbiera mowę ludową i milczy, a ja to iednak rozumiem.

ciekocki
(w furyi)

Ale ty! Tyś się tu pętał między nami, tyś się tu szastał i prastał? Gadałeś tu, ile wlezie, od świtu do nocy. Obnosiłeś tu ideały. Chciałeś być sercem dzwonu. Tyś tu w nas dzwonił. Podniecałeś nas, gdyż, jakoby byliśmy zamało podnieceni. Tyś był na wysokościach, a my nie! Rozumiesz mię?

przełęcki

Nawet i to rozumiem. Profesorze Ciekocki, — rozumiem. Ja byłem na wysokościach, a wy nie. Teraz wy tam możecie być, na wysokościach. Rozumiesz mię?

ciekocki

Po coś tu przyjechał? Jeszcze raz ci się pytam!

przełęcki

Zaraz odpowiem. Ale proszę o spokój. Przyjechałem, rozczarowałem się do tutejszych robót i odjadę. Odjadę zaś dla tego, że tutaj dopiero, na miejscu przestałem wierzyć we wszystko, co się tu robi.

wilkosz

Spokojnie? Dobrze — spokojnie. Jakże to można