Strona:PL Steiner - Przygotowanie do nadzmysłowego poznania świata i przeznaczeń człowieka.djvu/107

Ta strona została przepisana.

tylko ciało zadowolnić może. A czas cierpień tych nazywa się w teozofii „Kamaloca“ (miejsce żądz), choć — naturalnie — z miejscem niema nic wspólnego.
Kiedy po śmierci dusza wstępuje do świata dusznego, zaczyna jego prawom podlegać. Te działają na nią i od tego działania żależy, jak ugaszoną zostaje skłonność do światata fizycznego. Działania muszą być różne, a zależne od sil i substancyi dusznych wśród których się obecnie znajduje. Każdy z tych rodzajów wywiera swój wpływ oczyszczający, prześwietlający. Zjawisko, które tu zachodzi. polega na tem, że cała antypatya pomału zwyciężoną zostaje przez sympatyę. A sympatya osiąga swój najwyższy stopień. Kiedy wreszcie dusza na tym najwyższym stopniu sympatyi jakoby spływa z pozostałym światem dusznym i w jedność się stapia, tedy wyczerpuje się jej egocentryzm; przestaje ona istnieć jako istota właściwa bytowi fizyczno-zmysłowemu; duch się przez nią wyzwala. Dotąd prześwietla się dusza w wyżej opisanych regionach świata dusznego, dopóki nie zjednoczy się z nim zupełnie w regionie doskonałej sympatyi. Że duch aż do ostatniej chwili oswobodzenia się związany jest ze swoją duszą wypływa to stąd, że przez wspólne życie zupełnie się z nią spokrewnił. Ta pokrewność jest znacznie większa od pokrewności z ciałem. Z tem ostatniem łączyła go dusza pośrednio, a z nią łączy się bezpośrednio. Przecież to