Strona:PL Steiner - Przygotowanie do nadzmysłowego poznania świata i przeznaczeń człowieka.djvu/150

Ta strona została przepisana.

abstrakcyę. — Podobnie powiedzieć można o tak zwanym duchu czasu. Duchowy wzrok człowieka ogarnia przeto rozmaite niższe i wyższe jestestwa, które w otoczy jego żyją, choć zmysłami są nieuchwytne. Kto posiada moc duchowego widzenia, postrzega takie istoty prawdziwie i może je opisać. Do niższych rodzajów takich istot należy wszystko, co badacze ducha opisują jako salamandry, sylfy, ondyny, gnomy. Rozumie się samo przez się, że człowiek przywiązujący wagę wyłącznie do zmysłowego spostrzegania uważa takie twory za płody czczej fantazyi lub zabobonu. Dla oczu zmysłowych nie mogą one naturalnie nigdy stać się widzialnemi, bo nie posiadają żadnego zmysłowego ciała. Przesąd nie polega na uważaniu ich za rzeczywiste, ale na wierze, iż mogą się ukazać zmysłowym oczom. — Istoty tej formy współdziałają przy budowie świata i ten tylko styka się z niemi, kto wstąpi w światy wyższe, zamknięte dla zmysłów. — Można również wskazać takie istoty, które nawet do świata duszy nie zstępują po swą powłokę, lecz tkają ją z tworów świata ducha. Człowiek je spostrzega i zżywa się z niemi, kiedy otworzy mu się duchowy wzrok i słuch. — Przez takie otwarcie wyjaśni mu się się wiele z tego, na co bez zrozumienia wytrzeszczał oczy. Rozjaśni się na okół niego: wejrzy on w przyczyny działań zewnętrznych w świecie zmysłowym. Ogarnie to, czemu dla braku oczu