niętego, oddanego zupełnie powszednim zmysłowym popędom, żądzom i chwilowym zewnętrznym podnietom, bo widzi pierwszą aurę w tonach jaskrawych. drugą słabo rozwiniętą, a trzecią ledwie że zaznaczoną. Gdzieniegdzie tylko ukazuje się jarzący punkcik barwny, oznaczający, że wiekuiste życie istnieje tu już jako zaródź, ale że trzeba jeszcze wielu wcieleń, aby osiągnęło wpływ przeważający. — Im bardziej człowiek odepchnął od siebie swoje popędy, tem mniej jaskrawą staje się pierwsza część aury, druga zaś powiększa się i napełnia coraz bardziej swą świetlną siłą ciało barwne, wewnątrz którego żyje człowiek fizyczny. — Wysoce rozwinięci ludzie, „słudzy wieczności“, wykazują przedziwną trzecią aurę, która jest świadectwem na ile człowiek stał się obywatelem krainy ducha. Boska Jaźń promieniuje przez tę część ludzkiej aury w świat ziemski. Ludzie, u których ta aura jest wykształconą, są płomieniami, któremi boskość ten świat rozświetla. Nauczyli się żyć nie sobą, ale wieczną prawdą, szlachetnem pięknem i dobrem: wywalczył na swej ciasnej jaźni zdolność do ofiarowania siebie na ołtarzu wielkiego dzieła świata.
Znajduje przeto swój wyraz w aurze to wszystko, co człowiek uczynił ze siebie w ciągu swoich wcieleń.
We wszystkich trzech częściach aury znajdują się barwy najróżnorodniejszych odcieni. Zmienia się
Strona:PL Steiner - Przygotowanie do nadzmysłowego poznania świata i przeznaczeń człowieka.djvu/160
Ta strona została przepisana.