co jako duszne i cielesne jestestwo przeżywa. Jaźń zamieszkuje ciało i duszę, i w nich działa. Jak fizyczny organizm w mózgu, tak dusza ma swój punkt centralny w jaźni. Przez odczucia bywa człowiek pobudzanym od zewnątrz; uczucia zaznaczają się jako przejawy świata zewnętrznego; wola odnosi się do świata zewnętrznego, ponieważ urzeczywistnia się w czynach zewnętrznych. „Jaźń“, jako właściwe jestestwo człowieka, pozostaje zupełnie niewidzialną. Trafnie tedy nazwał Jean Paul dostrzeżenie jaźni „przygodą zdarzoną w zupełnie ukrytem sanktuaryum człowieka“, ponieważ ze swoją jaźnią jest człowiek zupełnie samotny. A jaźnią tą jest człowiek sam. To uprawnia go do uważania jaźni za swoje prawdziwe jestestwo. Dlatego może określić swe ciało i duszę jako „zasłony“, wewnątrz których on sam żyje, i powinien je uważać za narzędzia, przez które działa. Z biegiem rozwoju uczy się używać tych narzędzi coraz bardziej na usługi jaźni. Słówko „ja“, jest imieniem, które się od wszystkich innych imion odróżnia. Kto zastanawia się nad naturą tego imienia we właściwy sposób, otwiera sobie dostęp do poznania ludzkiego jestestwa w głębokim tego słowa znaczeniu. Wszelkie inne imię w jednaki sposób mogą wszyscy ludzie do każdej odpowiedniej rzeczy stosować. „Stołem“ można nazwać każdy „stół“, „krzesłem“ każde „krze-
Strona:PL Steiner - Przygotowanie do nadzmysłowego poznania świata i przeznaczeń człowieka.djvu/50
Ta strona została przepisana.