jakiś nie ma wpływu na ich bieg. Jednak nasze jutro zależy od czynów dnia poprzedniego. Istotnie wciela się nasza osobowość każdego ranka nanowo w świat czynu. Go podczas nocy jest od nas odłączone, za dnia jakoby nas otacza. — Podobnie dzieje się z czynami dawniejszych wcieleń człowieka. Są one z nim związane jako los, jak to życie w ciemnych pieczarach związane jest ze zwierzętami, które przywędrowały do tych pieczar i utraciły zdolność widzenia. A jak one żyć mogły tylko w otoczeniu, gdzie się same przeniosły, tak samo duch ludzki może żyć tylko w otoczeniu, które wytworzył sobie przez czyny. Zupełnie trafnem jest porównanie pomiędzy snem a śmiercią. Troszczy się bezpośredni bieg zdarzeń o to, żebym się odnalazł w tem położeniu, jakie wczoraj sam stworzyłem. W następnem wcieleniu odnajduję środowisko, które odpowiada skutkom moich czynów z poprzedniego żywota; a wypływa to z powinowactwa mego znów wcielonego ducha z otaczającym światem. Stąd widać, jak dusza włączona jest w istotę ludzką. Ciało fizyczne podlega prawom dziedziczności. Duch zaś ludzki musi się wciąż nanowo wcielać; a prawo jego polega na tem, że w obecnym dziedziczy owoce poprzednich żywotów. Dusza żyje w teraźniejszości. Ale to życie obecne nie jest niezależnem od poprze-
Strona:PL Steiner - Przygotowanie do nadzmysłowego poznania świata i przeznaczeń człowieka.djvu/81
Ta strona została przepisana.