ca przybył do tego przy udziale Cherubimów duch-życia (budhi). I podczas trzeciego od końca obiegu Księżyca połączył się z obydwoma z pomocą Serafów duch-sobistość (manas). Zatem powstały właściwie podczas tych trzech wielkich obiegów dwojakie początki człowieka: niższy człowiek, składający się z ciała fizycznego, eterycznego i astralnego i wyższy człowiek, składający się z ducha-człowieka (atma), ducha-życia (budhi) i ducha-sobistości (manas). Niższa i wyższa natura człowieka szły narazie odrębnemi drogami.
Tedy rozwój ziemi jest po to, aby połączyć oba oddzielone początki człowieka.
Tymczasem jednak przechodzi jeszcze cały byt księżycowy (po upływie siódmego małego obiegu) w pewnego rodzaju stan snu. Rzec można, że wszystko miesza się wzajem na niezróżniczkowaną masę. Również stapiają się znowu (w ostatnim obiegu Księżyca) Słońce i Księżyc, oddzielone podczas ostatniego wielkiego obiegu.
Kiedy zatem nanowo występuje wszystko ze stanu snu, musi najpierw — podczas pierwszego małego obiegu — powtórzyć istotnie stan Saturna, podczas drugiego — stan Słońca i podczas trzeciego obieg Księżyca. Podczas tego trzeciego obiegu, na powtórnie oddzielonym od Słońca Księżycu, istoty przyjmują mniej więcej te same (formy) bytu, jakie posiadały już na Księżycu. Niższy człowiek jest tam istotą pośrednią pomiędzy dzisiejszym człowiekiem a zwierzęciem, rośliny stoją pomiędzy dzisiejszą naturą zwierzęcą a roślinną i minerały wykazują tylko w połowie dzisiejszy nieożywiony charakter, a częściowo są jeszcze na-pół roślinami.
Podczas drugiej połowy trzeciego obiegu szykuje
Strona:PL Steiner Rudolf - Kronika Akasha.djvu/154
Ta strona została uwierzytelniona.