Strona:PL Steiner Rudolf - Kronika Akasha.djvu/65

Ta strona została uwierzytelniona.

strach, wtedy powstawał w jego duszy brzydki, ciemny obraz. Nadzmysłowa istota otrzymywała w takich obrazach rewelację, objawienie duchowych jestestw świata. Procesy przyrody nie ukazywały się im, jako zależne od martwych praw przyrody, jak współczesnemu uczonemu, ale jako czyny duchowych istot. Zewnętrzna rzeczywistość nie istniała jeszcze, ponieważ nie było zewnętrznych zmysłów. Ale duchowa rzeczywistość otwierała się przed wyższemi istotami. Duch wpromieniał się w nie, jak słońce śle promienie do cielesnego oka dzisiejszego człowieka. Poznanie tych istot było — w zupełnem zrozumieniu tego słowa — wiedzą intuicyjną. Nie kombinowali, ani spekulowali, ale oglądali bezpośrednio twórczość duchowych jestestw. Te nadludzkie indywidualności mogły zatem bezpośrednio przenikać swoją wolę rewelacjami duchowego świata. Prowadziły świadomie resztę ludzi. Otrzymywały swoją misję od świata duchów i czyniły według tego.
Kiedy zatem przyszedł czas podziału na płci, musiały owe istoty — w myśl swojej misji — podjąć się oddziaływania na nowe życie. Zapoczątkowały regulowanie życia płciowego. Wszelkie zarządzenia, dotyczące rozmnażania się ludzkości, wzięły od nich początek. Działały przytem zupełnie świadomie; ale reszta ludzkości mogła odczuwać to oddziaływanie tylko, jako wszczepiony sobie instynkt. Miłość płciową szczepiono ludziom bezpośrednio za pomocą poddawania im myśli. A wszelkie przejawy miłości płciowej były z początku jak najszlachetniejszego rodzaju. Wszystko w tej dziedzinie, co przybrało brzydki charakter, pochodzi z późniejszych czasów, kiedy-to człowiek stał się bardziej samodzielnym, kiedy skaził (już) swój początkowo czysty popęd. Za tych dawnych czasów nie zada-