jeszcze ciało mógł człowiek żyć tylko w tych dziedzinach ziemi, które nie przybrały jeszcze same najgrubszej formy materjalnej. I w tych dziedzinach mieszkały z nim razem istoty zwierzęce o równie plastycznem ciele. Jednak w innych okolicach żyły zwierzęta, które posiadały już twarde ciała, jednopłciowość i uformowane zmysły. Skąd powstały, wykażą późniejsze rewelacje. Nie mogły one rozwijać się dalej, ponieważ ich ciała przeszły zawcześnie w stan twardszej materjalności. Niektóre rodzaje z pośród nich zaginęły wówczas; inne, zachowując swój rodzaj, przekształciły się w formy dzisiejsze. Człowiek doszedł dlatego do form wyższych, że pozostawał w okolicach (ziemi), które odpowiadały jego ówczesnej konstytucji. W tym celu ciało jego zachowywało gibkość i miękość, aby módz wydzielić ze siebie organy, zdatne do zapłodnienia przez ducha. Wówczas ludzkie ciało zewnętrzne stało tak wysoko, że mogło (już) przejść w stan twardszej materjalności i stać się ochronną osłoną dla subtelniejszych organów ducha.
Ale nie wszystkie ciała ludzkie posunęły się równie daleko (w rozwoju). Rozwinęła się mniejszość. Ją najpierw duch ożywił. Inne pozostały nieożywione. Gdyby również w nie duch wniknął, mógłby się przejawić tylko niedoskonale wobec niedoskonałych jeszcze organów wewnętrznych. Zatem ten rodzaj istot ludzkich musiał formować się dalej narazie bez udziału ducha. Trzeci rodzaj rozwinął się do tego stopnia, że (tylko) słabe duchowe wpływy mogły się w nim przejawić. Zajmował pośrednie miejsce pomiędzy dwoma pozostałymi. Czynność duchowa istot tego rodzaju snuła się głucho. Musiały je prowadzić wyższe moce duchowe. Pomiędzy tymi trzema rodzajami istniały wszelkie mo-
Strona:PL Steiner Rudolf - Kronika Akasha.djvu/68
Ta strona została uwierzytelniona.