Strona:PL Steiner Rudolf - Kronika Akasha.djvu/95

Ta strona została uwierzytelniona.

ziemskiego rozwoju sięgała ich zdolność do podjęcia współpracy z bogami księżycowymi? Kronika Akasha daje na to odpowiedź. One — mogły uczestniczyć w twórczości ziemskiej do momentu wystąpienia słońca ze ziemi. Okazuje się, że choć wykonały dotąd mniejszą pracę niż bogowie księżycowi, jednak należą do zespołu boskich twórców. Kiedy rozłączyły się ziemia i słońce, na pierwszej poczęła się czynność, mianowicie praca w mgławicy cieplnej, do której właśnie przygotowani byli bogowie księżyca, nie zaś duchy lucyferyczne. Dla nich tedy nastąpił okres pauzy, czekania. Kiedy następnie przeminęła ogólna mgławica cieplna i poczęły istoty ludzkie pracować nad swoimi organami rozsądku, wówczas mogły duchy lucyferyczne znowu wyjść ze swojego stanu spoczynku. Ponieważ tworzenie rozsądku jest pokrewne działalności słońca. Wzejście rozsądku w naturze ludzkiej jest rozświetleniem się wewnętrznego słońca. A mówi się to nietylko obrazowo, ale w rzeczywistem (tych słów) rozumieniu. W ten sposób znalazły owe duchy wewnątrz człowieka sposobność podjęcia nanowo swoich związanych ze słońcem, czynności, kiedy (już) epoka mgławicy cieplnej przeminęła.
Przeto wyjaśnia się również pochodzenie imienia Lucifer, t. j. „światłonośny”, i dlaczego w wiedzy tajemnej nazywają te istoty — „bogami słonecznymi”.
Wszystko, co następuje dalej, staje się zrozumiałem, jeśli zwrócimy wzrok w epoki, poprzedzające rozwój ziemi. Znajduje to miejsce w dalszym ciągu kroniki Akasha. Tam się wykaże, jaki rozwój odbyły związane ze ziemią istoty na innych planetach, zanim wstąpiły na ziemię. Nauczymy się ściślej jeszcze rozpoznawać naturę „bogów księżycowych” i „słonecznych”. Jednocześnie staje się zupełnie przejrzystym rozwój państwa zwierzęcego, roślinnego i mineralnego.