Strona:PL Stendhal - Życie Henryka Brulard.djvu/16

Ta strona została skorygowana.

to inna sprawa. Prawdopodobnie obudzi w czytelnikach rozbieżne uczucia, tak jak bywało zawsze ze Stendhalem: jedni uwielbiali go bez miary, gdy drudzy czuli doń żywiołową antypatję; ale nikt nie mógł pozostać obojętny.
Co do samego tekstu, to albo nie wymaga objaśnień, albo też wymagałby ich mnóstwo, gdyby chcieć objaśniać każdy fakt, każdą osobę o której jest mowa, każdą aluzję. Ale sądzę, że byłaby to jałowa praca. Nie obchodzą nas znajomi Stendhala, obchodzą nas poglądy jakie mówiąc o nich wypowiada; obchodzi nas on sam, widziany poprzesz czas, ludzi i zdarzenia. Dlatego daję czytelnikom ten pamiętnik tak jak jest, bez komentarzy. To on właśnie jest najciekawszym komentarzem do utworów Stendhala, do zagadnienia twórczości wogóle, wraz z jej tajemnicą przeczarowania życia na sztukę, rzeczywistości na marzenie.

Warszawa, w styczniu 1931.