że że wprawi księdza Clement w zakłopotanie, zatem ksiądz, księże proboszczu, nie może czuć miłości, bo ksiądz nie może się ożenić.
Było to powiedziane tak sprytnie i towarzyszyło temu tak dziwne spojrzenie, że biedny ksiądz zastygł bez ruchu z oczyma szeroko otwartemi i wlepionemi w Lamiel.
„Czy ona zdaje sobie sprawę z tego co mówi? pytał sam siebie; w takim razie źle czynię, że tak często bywam w zamku: bezgraniczne zaufanie, jakie ma do mnie, bardzo jest bliskie miłości i może snadnie do niej zaprowadzić“.
Te urocze myśli zaprzątały przez chwilę duszę biednego księdza, poczem rzekł do siebie ze zgrozą:
„Wielki Boże, co ja uczyniłem! Nietylko poddaję się namiętności występnej dla mnie samego, ale jeszcze narażam się na to, że mogę uwieść młodą dziewczynę, której cnotę powierzono mi zobowiązaniem milczącem, prawda, ale przez to dla mnie tem świętszem“.
— Moja córko!... rzekł tonem jaki przybierał na ambonie i głosem tak niezwykłym, że księżna i dwie panie rozmawiające pocichu podniosły głowę. Następnie młody ksiądz, jakby nieprzytomny z wysiłku jaki uczynił, zerwał się na równe nogi, co zdziwiło Lamiel a nawet zabawiło ją:
„Podrażniłam jego punkt honoru, rzekła sobie, musi być w tem słowie Miłość coś bardzo niezwykłego“.
Podczas gdy ona czyniła tę błyskawiczną refleksję, ksiądz Clement odzyskał przytomność.
— Moje dziecko, rzekł miarkując głos, stan mój zabrania mi bezwarunkowo odpowiadać ci na pytania, jakie mogłabyś mi zadać w kwestji miłości. Wszystko co ci mogę powiedzieć, to że to jest rodzaj szaleństwa, które hańbą okrywa kobietę, jeśli pozwoli mu trwać dłużej niż czterdzieści dni (ten sam czas co wielki post), nie uświęciwszy go sakramentem małżeństwa. Mężczyźni, przeciwnie, są tem bardziej szanowani w świecie, im więcej shańbili dziewcząt lub kobiet. Tak więc, kiedy młody człowiek oświadcza się młodej pannie z miłością, ona stara się zawsze o tajemnicę, a młodzieniec, którego
Strona:PL Stendhal - Lamiel.djvu/82
Ta strona została uwierzytelniona.