Strona:PL Stendhal - O miłości.djvu/287

Ta strona została przepisana.

szczęścia, a wszakże nieszczęście to jest prawdą. Neera jest niewierna; jeszcze raz go porzucono. Taki był charakter i los Tibulla, taka jest dość smutna opowieść jego potrójnej miłości.
„W nim zwłaszcza przeważa łagodna melancholja, która nawet rozkoszy daje uroczy odcień smutku i marzenia. Jeżeli był w starożytności poeta, który wkładał w miłość duszę, to Tibullus; ale te odcienie uczuć, które wyraża tak dobrze, są w nim; nie myśli — tak samo jak tamci dwaj — odcieni tych szukać lub budzić ich w kochance. Jej wdzięk, uroda, oto co go rozpala; pieszczota jej, to wszystko czego pragnie i po czem rozpacza; jej przedajność, przewrotność, jej ucieczka, oto co go dręczy. Ze wszystkich tych kobiet, wsławionych wierszami trzech wielkich poetów, Cyntja wydaje się najgodniejszą kochania. Talenty łączą się u niej z innemi powabami; uprawia śpiew, poezję; ale, mimo tych darów dość częstych u kurtyzan pewnej klasy, niewiele więcej warta jest od innych. Rozkosz, złoto i wino, oto co ją wabi; a Propercjusz, który jedynie parę razy chwali w niej owo zamiłowanie do sztuk, ulega, w swej namiętności, przemocy zgoła innej potęgi“.
Ci wielcy poeci, to były zapewne najtkliwsze i najsubtelniejsze dusze swojej epoki, a oto co kochali i jak kochali! Trzeba tu usunąć na bok względy literackie. Szukam jedynie dokumentu epoki, jak, za dwa tysiące lat, powieść p. Ducray-Duminil będzie dokumentem naszych oyczajów.

XCIV

Jeden z moich wielkich żalów, to że nie mogłem widzieć Wenecji z r. 1760[1]; zdaje się, że cały szereg szczęśliwych okoliczności skupił na tej małej przestrzeni formę rządu i pojęcia najbardziej sprzyjające szczęściu człowieka. Słodka rozkosz dawała wszystkim szczęście bez wysiłku. Nie było wewnętrznych walk i nie

  1. Podróż prezydenta de Brosses po Włoszech, podróże Eustace’a, Sharpa, Smoletta.