Strona:PL Stendhal - O miłości.djvu/303

Ta strona została przepisana.

rego kocha a który ją znieważył, musi zatruwać jej życie, choćby człowiek ten był na krańcu świata; jedynie śmierć jego mogłaby jej wrócić spokój, gdyby istniał spokój dla nieszczęśliwych kochanków... Niebawem Lotario ginie, a Kalista na swoje szczęście umiera.
„Oto mi wiele płaczu i krzyków dla drobnostki! — orzekli chłodni ludzie, strojący się mianem filozofów. Zuchwały i porywczy człowiek nadużywa słabości, jaką kobieta ma dla niego; niema nad czem rozpaczać, lub przynajmniej niema powodu zaprzątać się strapieniem Kalisty. Niech się poprostu oswoi z tem że należała do swego kochanka, a z pewnością nie będzie pierwszą zacną kobietą, która się pogodziła z takiem nieszczęściem[1]“.
Ryszard Kromwell, król pruski, Kalista, z naturą taką jaką niebo im dało, mogli znaleźć spokój i szczęście jedynie czyniąc tak, a nie inaczej. Postępowanie dwojga ostatnich jest wybitnie nierozsądne, a jednak się ich szanuje.

Sagan, 1813.
CXXIX

O stałości po dostąpieniu szczęścia można wróżyć jedynie wedle stałości, którą, mimo okrutnych zwątpień, zazdrości i śmiesznostek, okazał ktoś przed posiadaniem.

CXXX

Wobec kobiety rozpaczającej po śmierci kochanka zabitego na wojnie i pragnącej iść za nim, trzeba wpierw rozważyć, czy to jej postanowienie nie jest dobre; w razie zaś przeciwnym, można, zapomocą nawyku tak zadawnionego w sercu ludzkiem, uderzyć w instynkt zachowawczy. Jeśli ta kobieta ma wroga, można jej wmówić, że ten wróg uzyskał rozkaz jej uwięzienia. Jeśli ta groźba nie spotęguje w niej żądzy śmierci, pomyśli może o tem, aby się schronić dla uniknięcia więzienia. Będzie się kryła trzy tygodnie, z jednej

  1. Grimm, T. III, str. 107.