Strona:PL Sue - Żyd wieczny tułacz.djvu/750

Ta strona została skorygowana.

dowałem im dziennik ultra-katolicki: Miłość Bliźniego.
„Z jego fanatycznej zajadłości sądzić będą, że jest organem Rzymu. — Starać się będę, aby utwierdzać w tem mniemaniu. Nienawiść wybuchnie z nową siłą.
„To po mojej myśli.
„Wznowię kwestję o wolności nauczania, tutejsi liberaliści będą mnie wspierać. — Głupcy, przypuszczają nas do prawa powszechnego, kiedy tymczasem nasze przywileje, nasze swobody, nasz wpływ, nasze posłuszeństwo dla Rzymu czyni nas niepodległymi ogólnemu prawu. — Głupcy, głupcy! sądzą, że jesteśmy rozbrojeni, kiedy sami nie mają oręża przeciwko nam.
„Drażliwa kwestja; nowe krzyki; nowy niesmak dla słabego człowieka. — Kropla do kropli utworzą potok. Dobrze.
„Krótko mówiąc: — koniec końców, abdykacja.
Środki: Tortury moralne. — Spadek Rennepontów opłaci elekcję. — Chcesz — wierz, chcesz — nie wierz“.
Rodin nagle przestał pisać, sądząc, że słyszy pukanie do drzwi; nadstawił więc ucha; wszystko ucichło, osądził, że mu się tylko zdawało, i znowu zaczął pisać:
„Sprawę Rennepontów biorę na siebie — przedmiot, od którego zależą wszystkie doczesne kombinacje; rozpocząć je znowu trzeba: jako pośrednie dzieło postawić grę interesów — sprężynę namiętności, zamiast głupich, gwałtownych środków, jakich używał ksiądz d’Aigrigny; — takim sposobem omal, że wszystkiego nie popsuł. — Ale ma on znajomość wyższego świata. W swojej sferze będzie on pożyteczny.
„Wiadomości fałszywe. — Przeszło 200 miljonów; bardzo być może, że pewnem będzie, co było wątpliwem, — zniezmierne jest pole do działania. — Interes Rennepontów jest teraz podwójnie moim! — Żądałem władzy nieograniczonej; czas nagli, działam tak, jakbym ją miał w ręku. Działajcie i wy szybko! — jest to rzecz bardzo