Strona:PL Sue - Artur.djvu/111

Ta strona została przepisana.
Rozdział 5.
HELENA. ―

Nie mam innego celu, przywodząc sobie te wspomnienia, tylko nieubłaganie rozpatrzyć się sam w sobie, z wierzchu aż wewnątrz, jeżeli tak rzec można; być obecnym jako widz zimny i bezinteressowany, scenom, odbywającym się w najgłębszych tajemnikach mych myśli, równie jak passowaniu się moich instynktów, tak złych jak dobrych, i nieusuwaniu żadnego, jakkolwiek byłby podłym.
Sądzę, iż nie jestem ani gorszym, ani lepszym, od ogółu innych ludzi; a co mi najbar-