Nie straciłem jednakże miny, i aby nie rozdrażnić chęci tego piekielnego natręta zbijaniem go z terminu, udałem najprzód że jestem zachwycony jego projektem, potem zwolna zacząłem tworzyć tysiąc trudności.
Lecz du Pluvier niszczył moje zarzuty najrospaczniejszém wyrzeczeniem się samego siebie.
Jeśli mu wystawiałem że pałac był niezmierny, lecz tylko mieszkalny w części którą zajmowałem, — było dla niego obojętną rzeczą obozować, przestanie na lada zakątku.
Jeśli mówiłem mu o wycieczkach, jakie Turcy mogą uczynić, — nie lękał się niczego znajdując się przy mnie, gdyż wiedział że byłem odważny jak lew.
Jeśli przesadzałem wydatki, potrzebne na utrzymanie domu w którym chciał zamieszkać wraz ze mną, — spadło na niego właśnie dziedzictwo po stryju, który mu zostawiał znaczny majątek.
Jeśli, przywiedziony do ostateczności, niewiedząc co począć przedstawiałem mu że mój gust, że moje zamiłowanie samotności, zamieniły się w rodzaj monomanii, która sprawia, że nie raz dnie, miesiące całe, chcę być sam i niewidziéć nikogo, — miał zniknąć jak sylf
Strona:PL Sue - Artur.djvu/738
Ta strona została przepisana.