Strona:PL Sue - Artur.djvu/763

Ta strona została przepisana.

jéj zaczął nadskakiwać pierwszy kwiat i wybór wszystkich cudzoziemców, przybywajacych na dwór Wiedeński.
»Chociaż mąż niepowinien podobnież rozprawiać o cnocie swéj żony, jak szlachcic o swym rodzie, — dodał pan de Fersen z uśmiéchem, — wiem, ze żona Cesara nigdy niepopadła w podejrzenie, a jednakże Cezar miał lat pięćdziesiąt... A jednakże, ożeniłem się, nie tyle może, przez miłość, chociaż Katarzyna była zachwycającą, jak raczéj dla tego, że są pewne poselstwa których niepowierzają bezżennym, a zresztą i dla tego, że, w mojém położeniu, chciałem mieć przy sobie istotę niewinną, skromną i bezinteressowaną, na umyśle któréj mógłbym spróbować jaki skutek uczynią pewne kombinacye.... prawie, wyjąwszy srogość porównania, — jak niektórzy patrycyusze Rzymscy próbowali skutku trucizn na swoich niewolnicach. Doświadczenie dowiodło mi że nadzwyczajna czystość była nieraz daleko trudniejszą do zwiedzenia niżeli nadzwyczajne szalbierstwo, gdyż dzieci odgadują prawie zawsze sidła, które im są zastawione. Gdy też widzę że Katarzyna przepuszcza pewne projekta, pewne wyobrażenia i myśli dość zręcznie pokryte, aby nieraziły jéj duszy tkliwéj, delikatnéj i wspanialéj, nie lękam się też późniéj,