to, widzisz, kiedy część najbardziéj kochająca się i poświęcająca serca kobiéty, znajdzie świetne zajęcie dla swych zdolności, kobieta wówczas nie szuka już dla nich innego zajęcia, nadewszystko gdy pochlebia niewieściéj jéj pysze wpływ jaki wywiera, zadowalniając ją.
»Połącz do tego to, o czém pierwéj powinienem ci był wspomnieć, lecz podobnie, jak powiedziała jedna z waszych sławnych kobiét, pani de Sevigne, zdaje mi się, że treść listu nie raz znajduje się w jego przypisku. Otóż, nie wspominając panu o mojém przywiązaniu do żony, ani o jéj przywiązaniu do mnie niemówiąc o zupełnie purytańskiéj surowości jéj zasad, wieszże pan co ją nadewszystko uchroniło od płochości, nieodłącznych młodości towarzyszek? oto miłość wyłączna, miłość namiętna ku córce. Niezdołasz pan zrozumieć całego jéj zapału i uniesienia... Bez wątpienia, nasza Irena zasługuje na podobną miłość; jednakże, drżę niekiedy, gdy pomyślę że nieprzewidziane nieszczęście, jak to, co już o mało nas nieugodziło, może nam wydrzeć dziecię, a niezawodnie matka jéj wtedy rozum straci, i najzupełniéj zwaryuje“....
. | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . |
Pan de Fersen był już w dojrzałym wieku; sława jego, jako największego dyplomatyka,