Strona:PL Sue - Artur.djvu/817

Ta strona została przepisana.

chowany nie ma dość odwagi pójść powtórzyć panu de Fersen słowo w słowo wszystkich niedorzecznych zuchwalstw, które pozwalasz sobie o nim rozsiewać... aby cię wygnał ze swego domu.
— Ha!... ma się rozumieć że nikt nie pójdzie powtórzyć mu tego co o nim mówię! jestem tego bardzo pewny, a gdyby nawet i poszedł, byłoby mi to wszystko jedno, i dla tego bym jeszcze nieprzestał...
— Zabardzo się chwalisz, panie de Pommerive!
— Chwalę się! To jednak nie przeszkadza iż raz doniesiono Werpiusowi.... pan wiesz, temu Werpiusowi, co to tak bardzo lubił się pojedynkować... Iż powiedziałem że miał tylko odwagę głupstwa... Werpius przyleciał do mnie z swoją miną matamorską[1] i rzekł do mnie przy dwudziestu osobach: Czyś pan to mówił? tak, lub nie? — Nie, Mości panie, — odpowiedziałem mu z miną także bardzo matamorską: — powiedziałem tylko że pan posiadasz głupstwo odwagi...

— Pan mu tego niepowiedziałeś, panie de Pommerive.

  1. Matamor, to samo co toreador, walczący z bykami na igrzyskach, w Hiszpanii.