Strona:PL Sue - Artur.djvu/947

Ta strona została przepisana.
Rozdział 11.
POGADANKI ŚWIATOWE. ―

Było to na początku Listopada, w piątek, dzień, który uważałem jako nieszczęśliwy.
Od niejakiego czasu, pani de Fersen, uwiadomiona o bliskim powrocie męża, i chcąc odwrócić wszelkie podejrzenie, osądziła iż powinna zawsze znajdować się u siebie, i niezamykać przed nikim drzwi swoich. Przyobiecała mi jednak, że dla mnie kilka godzin poświęci.
Nasze widywania się tak rzadkie, tak tru-