Strona:PL Sue - Awanturnik.djvu/134

Ta strona została przepisana.

Tegoż dnia jeszcze o. Griffon odwiedził książęcą parę. Po głębszej rozwadze postanowiono, że dobra Chateauvieux mają należeć po połowie do księcia i do gaskończyka, nominalnie nie przestając być w całości własnością tego ostatniego. Zaraz też de Cronstill’ac spisał testament, w którym spadkobiercami ustanowił dzieci księcia, chłopcu zaś nakazywał przybranie nazwiska de Chateauvieux. Aby uczynić to nagłe wzbogacenie się ubogich chłopków zrozumiałem dla ich sąsiadów, rozpuszczono wieść, że de Cronsitllac jest wujaszkiem Angeliki, który dorobił się straszliwie w Rosji i teraz powrócił incognito, by wystawić swych krewnych na próbę...
Para książęca, jej dzicai i de Cronstillac żyli jeszcze długo i szczęśliwie w Chateauvieux. Jakób Monmouth junior nigdy się nie dowiedział, że w żyłach jego płynie krew dawnych królów Anglji. Nieliczni wtajemniczeni zachowywali w tym względzie zupełne milczenie i wnuk Karola II całe życie uważał się za francuskiego szlachcica.
Ojca jego do końca życia żaden szpieg już nie niepokoi w ciągu tylu lat zmienił się o tyle, że nikt nie podejrzewał, kto ukrywa się pod maską dziedzica z Chateauvieux.

KONIEC.