Strona:PL Sue - Głownia piekielna.djvu/117

Ta strona została przepisana.

z poczty, czytał głośno najświeższe wiadomości, śród których donoszono, że książę Reggio wyjechał do armii, nad którą miał objąć dowództwo.
Ochmistrzyni usłyszawszy przed kominkiem lekkie wrzenie i kilkakrotny szum pary, i sądząc że woda na herbatę już była gotową, rzekła do swego kuzyna:
— Onezymie, przestańmy na chwilę czytać; woda się już gotuje, spuść ją więc do czajnika, a przedewszyslkiem uważaj i bądź ostrożnym.
Onezym złożył dziennik na stole, wstał i postąpił ku kominowi z pewnem ściśnięciem serca, gdyż nieszczęśliwy. krótkowidz miał rozpocząć przedsięwzięcie trudne, niebezpieczne i pełne przeszkód, których bytu tylko przeczuciem się domyślał; i tak, najprzód trzeba mu było po lewéj stronie ominąć duże krzesło, a z prawéj stojący obok geridon. Wyszedłszy z téj Charybdy i Scylli należało jeszcze przejść przez mały taburecik i dostać się nareszcie do wrzącego samowaru.
Młoda dziewica, jakeśmy już powiedzieli, nie śmiała się prawie nigdy z drobnych przypadków Onezyma; a jednak bywały one niekiedy