Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ XIX.
Trzy dni upłynęło od czasu jak Iwon Cloarek wyjechał z domu bez uprzedzenia o tem swój córki.
Mieszkanie to, zwykle tak spokojne, tak powabne i wesołe, przedstawia prawie wszędzie ślady świeżego spustoszenia, które daremnie starano się usunąć...
Jeden z pawilonów przytykających do głównéj budowli, został prawie zupełnie zniszczony przez pożar; poczerniałe szczątki ognia, deski i bale na pół zwęglone pokrywają część ogrodu.