będzie dla ciebie druga matką... zostawiam ci także mojego dobrego i wiernego Segoffina...
„Notaryusz mój otrzymał już stosowne polecenia co do twego zamęźcia... Pragnę, ażeby się ono odbyło pierwszego dnia przyszłego miesiąca, iżbym chociaż z daleka mógł życzeniami mojemi westchnąć do nieba o szczęście dla ciebie.
„Żegnam cię... i żegnam na zawsze, moja córko najdroższa... łzy zaciemniają moje oczy... Nie mogę już więcej pisać.
„Twój ojciec który cię zawsze jak najczulej kocha.
„Segoffin objaśni ci przyczynę mego nagłego wyjazdu do Hawru, jak równie jakim sposobem zdołałem dosyć wcześnie powrócić, ażeby cię oswobodzić z rąk tych nędzników którzy cię uprowadzić chcieli.“
Po odczytaniu tego listu, którego ostatnia część była często przerywana płaczem Onezyma i jego słuchaczów... Sabina, blada i nadzwyczajnie wzruszona, zakryła twarz rękami i głośno płakać zaczęła.
Segoffin spojrzał powtórnie znaczącym wzro-