Strona:PL Sue - Kuzyn Michał.djvu/131

Ta strona została przepisana.

wiązali... i odnowili w spotkaniu tak nadspodziewanem.
— Dziękuję Pani przynajmniéj za tę nadzieję... jakkolwiek ona jest niepewną nalegać dłużéj nie będę, i żegnam Panię do przyszłego czwartku.
— Do czwartku Panie.
I rozłączyli się oboje.