szka na czwartem piętrze, i nikogo nie ma do usługi; zresztą prowadzenie jéj jest bez najmniejszego zarzutu, i nie przyjmuje nikogo.. Tylko, ze skutkiem jakiegoś dziwactwa, które mi się wydaje niepojętem, kiedy pomyślę o jéj dawnych zwyczajach i pieszczeniu się.. Florencya wychodzi z domu codziennie przed czwartą zrana, i nie wraca jak dopiero po północy.
— A to jak Michał! — zawołała Walentyna nie będąc w stanie ukryć swego zadziwienia To rzecz szczególna!
— Co Pani mówisz?
— Wczoraj także.. dowiedziałam się, że Pan Michał Renaud Pański kuzyn, mieszka pod Nr.
57, na czwartem piętrze,... że równie jak FIorencya, nigdy nie wraca prędzej jak po północy, i że zrana wychodzi przed godziną czwartą. Zresztą, niepodobna było od odźwiernego obszerniejszych otrzymać wiadomości.
— Co to znaczy? — zawołał de Luceval. — Michał i moja żona mieszkają na jednem piętrze w dwóch przyległych sobie domach! wychodzą i wracają o jednéj godzinie... Cóż to za tatemnica?
— Więc Florencya zna Michała? — zapytała Walentyna skwapliwie.
Strona:PL Sue - Kuzyn Michał.djvu/165
Ta strona została przepisana.