można żyć za bezcen, i gdzie, za dziesięć do dwónastu tysięcy franków można sobie kupić domek jakiegośmy pragnęli, nad brzegiem morza, z małym ogródkiem założonym z drzew pomarańczowych. Właśnie jeden z przyjaciół Michała osiadł w Hyères dla poratowania zdrowia; poruczono mu zasiągnienie potrzebnych wiadomości, które stwierdziły zupełnie opowiadanie staréj służącéj; nawet o dwie mile od Hyères, znajdował się wówczas mały jeden domek wartości jedenastu tysięcy franków, położony w wybornem miejscu, lecz wydzierżawiony jeszcze na trzy lata, i który można było objąć dopiero po skończonym terminie; mając zupełne zaufanie w guście przyjaciela Michała, prosiliśmy go ażeby posiadłość tę kupił; lecz tu była największa trudność, cały węzeł naszéj przyszłości... Na kupno domu i renty przynoszącéj dwa tysiące franków i wystarczającéj na nasze utrzymanie, potrzebowaliśmy około sześćdziesięciu tysięcy franków... Na tem więc zależało wszystko, ażeby znaleść owe sześćdziesiąt tysięcy...
summę, jak widzisz, nie małą.
— Jakżeście więc uczynili?
— Pozostało mi jeszcze około sześciu ty-
Strona:PL Sue - Kuzyn Michał.djvu/217
Ta strona została przepisana.