Strona:PL Sue - Marcin podrzutek.djvu/1160

Ta strona została przepisana.

wili? Z jakich powodów Bamboche wyrzekł się zemsty przeciw la Levrassowi?
Nie mogłem wątpić, że Bamboche był sprawcą lub spólnikiem nader nikczemnych i zbrodniczych czynów... a jednak nie słabło moje ku niemu przywiązanie, do którego łączyła się teraz jakaś bolesna litość, bom nieraz był świadkiem szczeréj jego chęci powrotu na dobrą drogę. Wreszcie niepewna jakaś nadzieja szeptała mi ciągle, że wpływ mój na jego energiczną naturę, będzie dlań zbawiennym. Mocno pragnąłem obaczyć go, ale nie chciałem narażać się na jego wynalezienie, aż dopiero po skreśleniu sobie planu postępowania w okolicznościach, które według mojego zdania wpływać miały na los Reginy.
Za powrotem do nowych moich panów, przyniosłem hrabiemu Robertowi de Mareuil przychylną odpowiedz kupca dziecinnych zabawek; wypogodziło się czoło jego, a przyjaciel Baltazar dawał najhałaśliwsze i najoryginalniejsze dowody wesołości. Koniecznie chciał jeszcze tego samego wieczoru pójść na teatr i zapewnić tryumf Baskinie, którą podziwiał przez samo opowiadanie, bo nie widział jéj nigdy na scenie; ale Robert de Mareuil przypomniał przyjacielowi że mają dzisiejszy wieczór poświęcić ważniejszym celom, a ten z westchnieniem odroczyć musiał swój projekt.