Strona:PL Sue - Marcin podrzutek.djvu/1290

Ta strona została przepisana.

dowodów, umykam... Trawiłem jak mogłem ten cios, wtem przychodzi mi do głowy myśl następna: Jestem silny, mam pięć stóp i siedm cali wzrostu — mówię sobie, — daléjże podejmować się zastępstwa w wojsku! — Skoro się sprzedam, postawię na kartę cenę mojéj sprzedaży. Jeżeli wygram, sam dla siebie postaram się o zastępcę; jeżeli przegram... zostaję żołnierzem, i za dwa miesiące jestem rozstrzelany za zuchwalstwo... — Co, to jednak są karty!... są to istne kobiéty!... coś mię ciągnie do czerwonéj. Wygrywam dziesięć tysięcy franków, kupuję zastępcę, i znowu jeżdżę na moim wózku... Lecz, mnie nigdy jedno nieszczęście nie spotyka, ani téż jedno szczęście — tu wzruszony, Bamboche podał rękę mnie i Baskinie. — Stary łotr la Levrasse znowu miał weksle do zrealizowania; co jeszcze przyozdobił projektem dostarczania gotówki synom rodzin o którychby wiedział, że będą bogaci po śmierci papy i mamy. — Pomyślna gra dozwoliła mi przystąpić do towarzytstwa, rozumie się mocno już zwikłanego, tam przywabiłem kilka młodych gołąbków zbłąkanych od rodzinnego gniazda. La Levrasse odzierał je z piórek, a ja z puchu... Wkrótce też i kaléka bez nóg wypłynął z pod wody niby nurek i pluskał na powierzchni paryzkiego błota; przybrałem go do pomocy;... a przez szacunek dla jego siwych włosów, nadałem mu stopień majora... Ten weteran, jeżeli