Strona:PL Sue - Marcin podrzutek.djvu/1548

Ta strona została przepisana.

Lecz czyliż miałem kiedykolwiek na celu, przedstawić się jej w inném świetle, w innéj postaci? Jakiémże prawem obraziłem się, gdy mi pani moja oświadczyła swą wdzięczność w sposób zupełnie stosowny do wzajemnego położenia naszego? alboż ona wie? alboż wiedzieć, a nawet przypuszczać może... ile moje z nią postępowanie mieści w sobie poświęcenia? czyliż nie mówiłem sobie zawsze: — Skoro tylko Regina domyśli się jakie uczucie wiąże mię do tego miejsca... natychmiast haniebnie wypędzony zostanę z jéj domu?............
Dzisiaj wracając od kapitana Just spotkałem Leporella; umyślnie wyciągałem go na słówka, pragnąc dowiedzieć się co mówią w świecie o pojedynku w którym pan Duriveau tak ciężko został raniony, że dotąd jeszcze wątpią o jego życiu. Według Leporella, mówią że powodem tego spotkania był spór polityczny, gdyż, jak powiadają, kapitan jest wyznawcą rewolucyjnych zasad.
Poprzednio już mówiłem o tym pojedynku z panną Astarté i pokojówką markizy d’Hervieux, gdyż obie od swoich pań wiedzą co się dzieje w rozmaitych towarzystwach... odpowiedzi ich przekonały mię, że i tam tak uważają ten głośny pojedynek, i że nazwiska księżny nigdy z tego powodu niewymówiono.
Kapitan Just zatém, w postępowaniu z hrabią i Duriveau dowiódł że jest człowiekiem prawym, pełnym taktu i rozsądku.