Strona:PL Sue - Marcin podrzutek.djvu/1755

Ta strona została przepisana.

i wzmacnia z każdym dniem, a jednak ojcowskie przeczucie, które rzadko zwodzi, powiada mi że między wami coś zachodzić musi.“
„Musiałem uspokoić pana de Noirlieu, i sądzę że mi się to po części udało.
„W takim stanie były rzeczy, mój przyjacielu, gdy pisałem do ciebie list ostatni.
„Jeżeli ci te fakta przypominam, czynię to dlatego, że potrzebuję przypomnieć je sam sobie, abym jednym rzutem oka objąć zdołał całe moje obecne i przeszłe położenie.
„Skutkiem pomysłów które powziąć mogą tylko głupcy, zaślepieni swym bezrozumém lub rozpaczający, którzy jak ja wierzą najszaleńszéj nadziei, a raczéj sami ją sobie utwarzają — uroiło mi się pewnego dnia, że roztargnienie i smutek Reginy, że pogorszający się stan jéj zdrowia, pochodziły z kłopotu wyznania mi: że moja miłość, z razu tyle wzgardzona, z każdym dniem coraz bardziéj odzyskuje w jéj sercu miejsce, które tam postradała.
„Podług mnie, do téj przemiany uczuć Reginy, łączyło się wspaniałomyślne politowanie dla Justa, którego mi w ten sposób poświęcała; politowanie pełne wyrzutów a nawet i zgryzot... lecz mimo to ustępujące namiętnemu przebudzeniu się piérwszéj miłości.
„A nadto, gdy od czasu piérwszéj i niepomyślnej próby, nigdy w postępowaniu z żoną nie prze-