Strona:PL Sue - Marcin podrzutek.djvu/1940

Ta strona została przepisana.

pamiętników, w téj chwili już są do skutku przywiedzione; szczęśliwy jestem że ci to donieść mogę, bo dobre i zdrowe myśli które mię do tych reform i postanowień skłoniły, tobie po części winienem.
„Jak ci wspomniałem i jak przewidziałeś, czytanie twoich pamiętników nie mało na nie wpłynęło... bo zwróciło uwagę moję na fakta i nędzę jakich nigdy nie przypuszczałem...
Treść postanowień moich, które przyjęto jest następna:
Zakaz pod najsurowszą karą, aby kuglarze do swoich przedstawień nie używali dzieci.
Podniesienie nauczycieli ludu do stopnia urzędników publicznych piérwszéj klassy, i postawienie ich na równi z cywilnemi, wojskowemi i religijnemi władzami; ten bowiem co uczy człowieka być uczciwym, światłym i pracowitym, ten co go moralnie stwarza, powinien stać w piérwszym rzędzie.
Założenie domów podrzutków, sal ochrony, przemysłowych i rolniczych szkółek dla wyrostków, publicznych warsztatów w którychby poczciwy człowiek chwilowo bez roboty będący, znalazł chléb i schronienie, oraz domów przytułku dla cywilnych weteranów.
Niezwłoczne zamknięcie szynków, jako podniecających najgorsze namiętności.
We własnym domu, ojciec rodziny nie śmié upijać się, bo znajdzie tysiące przeszkód w tym występku.