Strona:PL Sue - Marcin podrzutek.djvu/279

Ta strona została przepisana.

sąsiadów, również na obiad zaproszonych, a któreto zaproszenie odwołać już nie wypadało.
Atoli te nudy wynagrodzone być mogły korzyścią: zaproszeni bowiem sąsiedzi, znakomici właściciele dóbr, przemysłowcy przez ryzykowne przedsięwzięcia wzbogaceni, zamożni prawnicy, byli wszyscy pełnemi wpływu wyborcami, a przyjaciele pana Duriveau, żyjący w politycznej sferze, powiedzieli mu przed rokiem:
„Czasy są ważne: ohydne pojęcia radykalne i socjalne wywiérają niepokojący wpływ na klassie roboczéj, trzeba więc aby zgodnie działające, energiczne i nieugięte stronnictwo, poskromiło ten anarchiczny popęd, któryby nas doprowadził niezawodnie do trwogi, do maximum i t. d. Jako właściciel rozległych włości, więcej jak kto inny dbać powinieneś o porządek i pokój. Przejdź na naszę stronę, zostań deputowanym w miejscu pana de la Levrasse, człowieka najlepszych chęci ale bez znaczenia; przygotuj swą kandydaturę, rząd królewski poprze ją, otrzymasz nominacją i głosować będziesz za zachowaniem... najlepszego jaki tylko może być porządku rzeczy.”
Takie zwierzenie pochlebiało hrabiemu Duriveau i drażniło jego silny, nieubłagany charakter; z zapa-