Strona:PL Sue - Marcin podrzutek.djvu/356

Ta strona została przepisana.

je małżeństwo staje się niepodobném; trzy miliony panny de Francheville d’Ormon zasadzają się na podejrzanych funduszach; młoda dziewica i jéj opiekun zmieniają zdanie,... a wszystko to były twojego wynalazku banialuki... boś już nie chciał tego małżeństwa.
— Zapewniam cię...
— Pragniesz być deputowanym? Nauczie się nie przeszkadzać mówcy; późniéj odpowiesz... Panna de Franchevillc była na pensyi, nie mogłem jéj widywać, nie mogłem o niczém się dowiedzieć. Nie ożeniłem się z nią, i dla tego nie umarłem; alem się przekonał że dawca dni moich djabelnie mię oszukał... w osobistym interesie, i że w obec mnie zajął stanowisko Roberta Macaire, dla mnie zostawiając nieczynną rolę Goga lub Bertranda.
— Scvpionie!
— Nie przerywaj mowy... wkrótce po zerwaniu tego bogatego związku, wspomniałeś mi znowu o małżeństwie, i zaproponowałeś... kogóż? Rafaelę Wilson: moję kochankę! bez majątku, córkę bankiera wynalezionego przez Dumolarda... Ty, ty!! projektowałeś mi małżeństwo... z nieznaną i ubogą dziewczyną; powiadam sobie: okradziono mię... Ale nie mówmy o tém, tonem zdrajcy z melodramy dodał Scypio.