Strona:PL Sue - Marcin podrzutek.djvu/49

Ta strona została przepisana.

cze; ale na widok córki, zamierzającéj pójść za jéj przykładem, okropnie zbladła i zawołała:
— Rafaelo! proszę cię.
Już było za późno; dziewica równie odważna jak matka, przesadziła przez drzewo, z pełną powabu wstydliwością, szpicrózgą którą trzymała w lewém ręku, przyciskając długie fałdy swej amazonki.




4.
Młody Ojciec.

Dwaj jeźdźcy którzy doścignęli panią Wilson i jéj córkę (tak się nazywały śmiałe te łowczynie), byli to hrabia Duriveau i syn jego. Ojciec hrabiego Duriveau, właściciela teraz goniącéj psiarni, był oberżystą w Clermont-Ferrant; człowiek ten zapamiętale chciwy, przez lichwę i kupno dóbr narodowych nagromadził majątek znaczny, powiększył go jeszcze dostawami dla wojska za czasów dyrektoryatu. Majątek swój podwoił on późniéj, już to wszelkiego rodzaju oszustwem, już napozór niby prawném złodziejstwem, już też najohydniejszemi wybiegami.