Strona:PL Sue - Marcin podrzutek.djvu/999

Ta strona została przepisana.
PAMIĘTNIKI MARCINA.
Część trzecia.

1.
O pracy i chlebie.

Nagła śmierć pana de Saint-Etienne zniszczyła wszelkie moje nadzieje, znikniecie Bambocha pozbawiło mię oczekiwanéj od niego pomocy; rzucony wśród obszernego, nieznanego mi Paryża, cały zasób widziałem w nędzném mojeém odzieniu, szczęśliwie zachowanych szesnastu soldach i pochwyconym z grobu matki Reginy pularesie.
Zdaniem właściciela noclegowéj sali w której mię zrabowano, pozostawały mi tylko dwa środki uniknienia głodnéj śmierci.
Dostać się do aresztu za jakiekolwiek przewinienie.
Iść do portu lub drzwi teatralnych, w wątpliwéj nadziei zarobienia kilku soldów, bądź pomagając w przenoszeniu ciężarów, bądź otwierając drzwiczki fiakrów.