Ta strona została przepisana.
i szczerości, które wdziękiem swoim i słodyczą potrafią ośmielić nawet najbojaźliwsze osoby.
Tym sposobem Florestan dopełniał obowiązków najgrzeczniejszéj gościnności, kiedy ujrzał wchodzącą do piérwszego salonu hrabinę Zomałow w towarzystwie księżnéj Wileskiéj i księcia de Riancourt.