Strona:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu/1087

Ta strona została skorygowana.

i nadal ze sobą zgadzać się będą, aby się przekonać, czy miłość nasza będzie trwała, i Bogu dzięki miłość nasza nie doznała żadnej zmiany a przeszedłszy wszystkie próby jest jeszcze czystszą i silniejszą. Rok wyznaczony kończy się z dniem dzisiejszym; jutro postanowiłem prosić o rękę Mariety jej matki chrzestnej, a ciebie, ojcze, o przyzwolenie Wybacz, ojcze — przerwał Ludwik, widząc, że starzec chce coś mówić — tylko jeszcze jedno słowo. Dziewczyna, którą kocham, jest biedną szwaczką, lecz posiada najlepsze i najszlachetniejsze serce w świecie. Jej praca i moja starczą na nasze potrzeby, ona także do niewygód i nędzy przyzwyczajona, ja zaś podwoję moją pracę, aby kochany ojciec miał spokój i pielęgnację, której tak bardzo potrzebuje. A teraz jeszcze ostatnie słowo. Nie uwierzy mi ojciec, jak mi jest przykro, że jestem przeciwnego zdania, i to pierwszy raz w życiu. Dlatego proszę i błagam na pamięć matki, niech mi ojciec nie robi trudności. Nigdy się nie zgodzę na związek z panną Ramon i przysięgam, iż nikt inny, tylko Marieta Moreau będzie moją żoną.
— Nie mogę uwierzyć, aby wszystkie moje argumenty były dla ciebie bez znaczenia. Ja więcej polegam na twojem dobrem sercu, jestem przekonany, że po dokładnej rozwadze przyznasz mi słuszność.
— Niech się ojciec nie łudzi próżną nadzieją.
— Nie będę więcej na ciebie nalegać, lecz liczę na to, że się jeszcze namyślisz. Pozostawiam ci 48 godzin do namysłu, i obiecuję ci w tym czasie nic o tym projekcie nie wspomnieć. Po jutrze wrócimy do tej sprawy.
— Mogę zapewnić już dziś ojca, że po upływie tego czasu...
— Umówiliśmy się dziś o tej sprawie nie wspominać — wtrącił starzec, powstając, a przechadzając się w milczeniu po pokoju, rzucał ukradkowe spojrzenia na Ludwika, który zatopiony w myślach oparł się o stół, na którym leżał niedawno odebrany list.