Strona:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu/118

Ta strona została skorygowana.
XII.

W kilka dni po pogrzebie pani de Beaumesnil, margrabia otrząsnął się nareszcie z tego bolesnego odurzenia, w jakiem go śmierć hrabiny pogrążyła, i zaczął myśleć o spełnieniu ostatniej woli tej nieszczęśliwej kobiety co do zaleconej mu sieroty; ale pojął natychmiast całą trudność zlecenia, którego się podjął.
Rzeczywiście, jakimże sposobem mógł wynaleźć panienkę, którą pani de Beaumesnil tak usilnie mu poleciła? Do kogo miał się udać, ażeby zasięgnąć potrzebnych wiadomości, ażeby się dowiedzieć choć czegokolwiek, coby go mogło wprowadzić na jaki ślad? A zresztą jakim sposobem zbierać wiadomości, dotyczące przedmiotu tak delikatnego bez ubliżenia pamięci pani de Beaumesnil, i bez zdradzenia tajemnicy jaką wykonanie ostatniej woli pod względem tej światu nieznanej sieroty, a swej naturalnej córki, chciała otoczyć?
Garbaty przypomniał sobie nareszcie, że hrabina w dzień śmierci przysłała do niego swą zaufaną służącą z biletem wzywającym go o jak najrychlejsze przybycie do niej.
— Ta kobieta zostaje już bardzo dawno w usługach pani Beaumesnil — pomyślał margrabia — może od niej dowiem się czego.
Jakoż polecił swojemu zaufanemu i wiernemu kamerdynerowi wyszukać panią Dupont i przyprowadzić ją do siebie.