Strona:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu/1274

Ta strona została skorygowana.

wystawiają. Stąd też, podczas rzadkich pobytów swoich w folwarku, będąc więcej bydłem swojem aniżeli synem zajęty, zawsze znajdzie jaką sposobność rozgniewania się na niego. Cóż stąd wynikło? oto, że Bastien w życiu żony i syna swego prawie za nic jest liczony. Co się tyczy wychowania tego chłopca, muszę ci opowiedzieć godne największego podziwu przeistoczenie, jakie miłość macierzyńska Marji zrządziła w osobie.
— Nie uwierzysz, Piotrze — rzekł David ze wzrastającą ciekawością — nie uwierzysz, jak mnie to wszystko zajmuje.
— Znajdziesz przeto jeszcze ważniejsze do tego powody — odpowiedział doktór, mówiąc dalej — wydana za mąż jako piętnastoletnia panienka, i prowadzona w sposób, jakem ci już opisał, Marja Bastien odebrała wychowanie niezupełne a nawet gminne, umysł jej, któremu zdolności odmówić nie było można, jeszcze prawie wcale nie był rozwinięty. Zaszła w niej jednakże wtenczas dopiero wielka zmiana, kiedy miała doznać pociech macierzyńskich. Odczuwając ważność obowiązków matki, a ponieważ to dziecię było jedyną nadzieją jej szczęścia, czuli przeto smutek nad swoją nieudolnością, i postanowiła w cztery, lub pięć lat nauczyć się tego wszystkiego, coby jej do wychowania dziecięcia potrzebne było, nie chcąc nikomu go powierzać, lecz samej kierować wychowaniem.
— A jak to godne podziwu postanowienie zostało wykonane — zapytał David.
— Dopięła jego pomimo licznych przeszkód. Marja Bastien, która wówczas nie dobiegła jeszcze szesnastej wiosny, postanowiła przyjąć nauczycielkę. Męża potrafiła tak trafnemi argumentami przekonać, iż nareszcie pomimo poprzedniego oporu przystał na to. Dowodziła mu bowiem, iż jeżeli jej odmówi nauczycielki, będzie później zmuszony przyjąć nauczyciela z Pont-Brillant albo z Blois, a wtenczas koszta wychowania będą o wiele wyższe. W osobie miss Harriett znalazła Marja prawdziwą perłę