Strona:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu/1275

Ta strona została skorygowana.

nauczycielki, która ten tak rzadki wypadek poświęcenia macierzyńskiego umiała ocenić, i zadaniu swemu oddała się ciałem i duszą.
Opowiadanie doktora do łez prawie wzruszyło Davida.
— Czyż może istnieć coś wznioślejszego — zawołał — jak ta piętnastoletnia matka, która dziecku swemu nawet życia duchowego udzielić pragnie i z tego powodu poświęca się nauce.
— W samej rzeczy, przyjacielu, młoda ta kobieta, posiadająca wrodzone zdolności, nabyła w cztery lata dostatecznych wiadomości w literaturze, geografji i historji powszechnej, a w muzyce tak zadziwiające postępy porobiła, iż syna swego sama uczyła gry na fortepianie. Chłopiec też, jak rzadko w tym wieku, z nauk odebranych korzystał; a szlachetne przymioty serca i charakteru dumą napawały matkę; aż nagle zaszła w nim dziwna zmiana..
Opowiadaniu dalszemu przeszkodziła stara służąca, która przyniosła swemu panu wiadomość, iż dyliżans do Nantes odchodzi o szóstej i przybywa po pakunki pana Davida. A wyrażając żal swój, iż tenże odjeżdża, zwróciła się do doktora:
— I pan rzeczywiście puszcza od siebie gościa naszego?
— Słyszysz? — rzekł Dufour smutno się uśmiechając — wszak nietylko ja sam twym odjazdem się smucę.
— Wierzaj mi — zwrócił się David do sługi — tylko smutna konieczność zmusza mnie opuszczać takiego przyjaciela jakim jest doktór.
— Prawda panie — odrzekła sługa — ale zawsze rozłąka z człowiekiem szlachetnym napełnia smutkiem pozostających.

KONIEC TOMU CZWARTEGO.