Strona:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu/1328

Ta strona została skorygowana.

będziesz człowiekiem nikczemnym, podłym... jeżeli natychmiast nie zsiądziesz z konia.
Margrabia powiedział prawdę. Z początku zmieszany tym wypadkiem, później sądził, że chciano tylko spróbować jego odwagi; ale słysząc ponury i zawzięty głos Fryderyka, który z trudnością powściągnął swą wściekłość, wrócił do pierwszej swojej myśli i pojął nareszcie, że to wcale nie żartem go zaczepiono.
Wspomnieliśmy już, że Rudolf był z natury odważny, oswojony ze światem jak przynajmniej dwudziestopięcioletni mężczyzna, i, idąc za przykładem swej babki, przywykły do zuchwałego, wyzywającego szyderstwa; dlatego też, chociaż było dlań niepodobieństwem odgadnąć, kim był ów nieznajomy, który go tak nienawidził i wyzywał z taką zawziętością, Rudolf odpowiedział mu uroczyście i z niepospolitą trafnością:
— Słuchaj, mości panie, którego rysów rozpoznać nie mogę, i który ukrywasz swoje nazwisko, wyzwałeś mnie z zadziwiającą zuchwałością, nazwałeś mnie nawet nikczemnym... chciałem cię za to skarcić tak, jakbym skarcił każdego włóczęgę, któryby mi zastąpił drogę w lesie i znieważył mnie... Na nieszczęście, w ciemności nie dosięgnąłem cię memi razami, ale chęć ta wystarcza za uczynek. Uważaj, żeś otrzymał zasłużoną karę. Teraz, mój panie, jeżeli ci to nie wystarcza, wiesz, kim jestem, przyślij jutro do zamku Pont-Brillant dwóch ludzi honorowych, jeżeli(znasz takich... o czem bardzo wątpię, wnosząc z twego postępowania... Ci zniosą się z dwoma mymi przyjaciółmi wicechrabią de Marcilly i księciem de Morville; świadkowie twoi, jeżeli to będą ludzie, z którymi można będzie traktować, najprzód oznajmią moim świadkom twoje nazwisko, a potem powody wyzwania, z którem, jak mówisz, dzisiaj rano udałeś się do mnie. Ci tedy panowie postanowią między sobą, co wypadnie uczynić. Co do mnie, gotów będę w każdej chwili uczynić zadosyć ich rozporządzeniu. Otóż, mój panie kochany, ludzie dobrze wychowani