Skoro tylko wyrzuty sumienia z powodu zbrodni, którą chciał popełnić, wywołane głosem matki, przeniknęły do duszy Fryderyka, już go one nie odstąpiły ani na chwilę. A lubo był dostatecznie przekonany o całej okropności swego morderczego zamachu, daleki był jednak jeszcze od pozbycia się swej nienawistnej zazdrości. Uczucia te, nie mając żadnego ujścia na zewnątrz przez podnietę, przez nadzieję zemsty, stawały się coraz gwałtowniejszemi, coraz zjadliwszemi.
Dlatego to nazajutrz po przyjeździe David’a do folwarku, Fryderyk, przepędziwszy całą noc na rozmaitych rozpaczliwych myślach, uległ nowej przemianie, która musiała koniecznie zmylić całą doniosłość jego matki i przenikliwość David’a.
Oboje uderzeni zostali zmianą, objawiającą się we wszystkiem; nawet w rysach młodzieńca; nie malowały się już w nich ani szyderstwo, ani duma, ani gniew, przeciwnie, widać w nich było jakieś pomieszanie, smutek; wzrok jego nie wyzywał już nikogo swą dziką zuchwałością; ciągle ponury, spuszczony, zdawał się unikać wszelkiego spotkania.
Pani Bastien i David spodziewali się jakiego nowego wybuchu podczas tego drugiego widzenia się Fryderyka z jego nowym nauczycielem, lecz nie przyszło wcale do tego.
Młodzieniec okazał się uległym i posłusznym, ale wszyst-
Strona:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu/1406
Ta strona została skorygowana.
XXII.