na moje lica, wszystko oburza się we mnie, mój gniew się zapala... i...
„Ale przebacz, przebacz, moje biedne dziecię, przebacz, że mojem uniesieniem zasmucam twoją tkliwą i spokojną duszę, twoją duszę kochającą i szczerą, niezdolną do żadnej nienawiści, i brzydzącej się tylko tem, co jest złe i godne pogardy.
„Musiałem ci przynajmniej wytłumaczyć wszystkie powody, które mnie skłoniły do udania się jedyną drogą jaka mi była otwartą, gdyż na tej tylko drodze mogłem popuścić wodze mojej wrodzonej gwałtowności.
„Obrawszy to niezmienne postanowienie, ucałowałem cię ostatni raz podczas snu twojego, oblałem cię mojemi łzami i wyjechałem z Segoffinem“.
Dalsze czytanie Onezyma zostało przerwane gorzkim płaczem Sabiny, którego już dłużej powściągnąć nie mogła.
Strona:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu/1781
Ta strona została skorygowana.