Strona:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu/1814

Ta strona została skorygowana.
IV.

W osiem dni po uprowadzeniu Dolores Salcedo przez kapitana Horacjusza, przyjmował Abbé Ledoux leżąc w łóżku, wizytę swojego lekarza.
Chory leżał w wygodnem łóżku, mając pełną twarz, potrójna broda zwieszała mu się na, kołnierz koszuli z pięknego holenderskiego płótna a purpurowa cera świątobliwego męża odbijała jaskrawo od śnieżnej białości czapki nocnej, która związana była podług starej mody wstążką koloru pomarańczowego. Pomimo tryskającego zdrowia, wydawał Abbé, którego głowa spoczywała na miękkiej poduszce, od czasu do czasu jęki, podczas kiedy jego krótka i tłusta ręka spoczywała w ręku doktora, który go ze spokojem obserwował.
Doktór Gasterini (tak nazywał się lekarz), liczył już przeszło siedemdziesiąt lat, napozór zdawał się nie mieć jeszcze sześćdziesiątki. Słuszny, chudy a jednak silnie zbudowany, o jasnej cerze, a kiedy się uśmiechał wyłaniało się trzydzieści i dwa zdrowych zębów takiej białości jak kość słoniowa. Las białych jak śnieg naturalnych loków okalał przyjemną i inteligentną twarz doktora. Zawsze z pewną kokieterją czarno ubrany, pozostał wierny krótkim jedwabnym spodniom, jedwabnym pończochom i trzewikom ze złotemi klamrami.
Doktór Gasterini badał puls pacjenta.
— Kochany Abbé — mówił — jesteś zupełnie zdrów.
— Ale, doktorze...