Ta strona została skorygowana.
nie zdało. Zatem do widzenia, moi kochani goście — mówił doktór oddalając się.
Skoro kanonik napisał list do przełożonej klasztoru, został wysłany z tymże listem zaufany służący w powozie doktora, z poleceniem przywiezienia seńory Dolores, a zarazem posłał doktór posłańca do kapitana Horacjusza i tegoż wiernego sługi Sans-Plume, aby opuścili swoją kryjówkę.
W pół godziny po wysłaniu tych posłów, zgromadzili się w salonie doktora Gasterini: Kanonik, Abbé, siostrzeńcy i siostrzenice doktora, tudzież więcej innych osób.